sobota, 10 grudnia 2011

Pierwsza plomba

Pierwsza plomba oczywiście w kolorze różowym została "zamontowana" na dziurce między dolną czwórką i piątką.
Wyglądało to bardzo niepozornie. A moją wątpliwość wzbudziła najpierw biała plamka a potem lekko odpryśnięte szkliwo.
Lena dzielnie zniosła wszystkie zabiegi, a na koniec mogła wybrać sobie kolor plomby.

Byłam z niej bardzo dumna. Od pani doktor dostała w nagrodę naklejkę za grzeczne zachowanie. A ode mnie całuska i wyrazy uznania za dzielność.

A Lena zapytała:
"to byłam bardziej dzielna niż ostatnio?"
dla mnie tak, bo ostatnio była tyko na przeglądzie i lakierowaniu a tym razem było całe leczenie i wiercenie
dla Leny nie, dla niej to była taka sama wizyta jak poprzednio

Mój zuch!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz