wtorek, 28 czerwca 2011

Urodziny Taty

Dziś są urodziny Taty. Wyjątkowe. Okrągłe.
Wczoraj Lena narysowała dla Taty laurkę, naszykowała ją sobie koło poduszki by móc ją rano wręczyć. Wczoraj tylko szepnęła do Taty na uszko:
"Tatuś, jutro są Twoje urodziny. Mam dla Ciebie niespodziankę. Jest w moim pokoju. Nie wchodź tam."

Rano był szampan i czekolada w łóżku. Dzieci jadły czekoladę na śniadanie... o zgrozo... a my piliśmy zimnego szampana... tfuu, tfuuu.... wino musujące prosto z Mołdawii. Pyszne.

Potem było wyszukane śniadanie, już nie w łóżku, bo baliśmy się jak ono będzie wyglądało po jedzeniu przez Iwusia i Lenkę, przy stole w jadalni.

Teraz Tatuś kończy rzeczy pracowe, ja idę ogarniać dom. O 10:00 do dzieci przyjeżdża babcia z dziadkiem a my mamy urodzinowe wychodne aż do wieczora... aż do nocy. O 20:00 sztuka w Teatrze Powszechnym a po spektaklu spotkanie z autorką.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz