Drugiego maja odwiedziły nas dwie cudowne dziewczyny. Nie dość że śliczne to przesympatyczne.
Dzieci od pierwszej chwili bardzo się polubiły. Zabawom nie było końca.
Szkoda, że w miłym towarzystwie czas tak szybko ucieka.
Maja i jej mama Marta.
Marta i jej córeczka Maja.
Maja jest starsza o dwa i pół miesiąca od Iwcia.
Ja osobiście nie mogę się już doczekać kolejnego spotkania.
A Lena i Iwo wspominają Maję i ciągle chcą oglądać zdjęcia z naszego wspólnie spędzonego dnia.
Maja: "Lena, co ty wyprawiasz?" to reakcja Mai na Lenę, która usiadła na pudełku klocków.
Lena "czytała" maluchom książkę o "Królewnie Śnieżce i siedmiu krasnoludkach"
Iwo naśladuje Lenę we wszystkim, także w "czytaniu"
Maja prosi mamę o lizaka
"jakiego koloru jest mój język?"
"który lizak najsmacznieszy?"
Lena płacze to i Maja płacze.
Każda okazja do wtulenia się w mamę jest fajna.
Maja ślicznota
Dwie ślicznoty
Dziękujemy za cudowny poniedziałek. Zapraszamy zawsze, gdy będziecie w okolicy. A zgodnie z obietnicą, wkrótce my odwiedzimy Was :))) Do zobaczenia :))
Prześliczne zdjęcia. Ostatnie wspaniałe. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń